
Zawartość piątego tomu serii o Conanie, wydawanej oryginalnie przez Dark Horse, to mini-seria Roya Thomasa Conan. Droga królów i pierwsze sześć zeszytów serii Conan the Barbarian, pisanej przez Briana Wooda. Tytuł tego pierwszego cyklu może mylić, ponieważ istnieje już powieść z 1979 roku, pod tym samym tytułem. Napisał ja Karl Edward Wagner, bardziej znany z serii o bohaterze imieniem Kane. Jednak zarówno tego bohatera, jak i autora możemy zostawić w spokoju. Scenariusz komiksu Thomasa nie ma bowiem żadnego związku z powieścią.
W swojej własnej historii Thomas skupił się na wypełnieniu przerwy między dwoma howardowskimi tekstami: Cieniami w blasku księżyca i Królową Czarnego Wybrzeża. Romans z historią o Belit zaczyna się gdy pałeczkę scenarzysty przejmuje od Thomasa Brian Wood. Wówczas to barbarzyńca trafia na morze, gdzie poznaje swoją wielką miłość, królową piratów.
Zanim jednak wyprawimy naszego bohatera ponownie w rejs, warto przyjrzeć się temu, co przydarzyło mu się na słynnej Drodze Królów. Po przygodach na Morzy Vilayet, żyje on przez pewien czas z Olivią, uratowaną przez niego zbiegłą z niewoli szlachcianką. Okazuje się jednak, że podobnie jak wcześniej, miewa ona prorocze sny. Ty, razem dotyczą jej ojca, który błaga, by wróciła do domu. Trasa wiedzie właśnie przez tytułową Drogę Królów, a Conan eskortuje Olivię w tej drodze, walcząc z potworami, rozbójnikami i łowcą nagród. Nie dość, że problemów nie brakuje, to jeszcze piękna podopieczna zostaje w pewnym momencie porwana…
Roy Thomas czuje się w roli scenarzysty opowieści o Conanie, jak ryba w wodzie. Nic dziwnego, chyba nikt inny nie wymyślił ich tyle co on. Mamy tu więc intrygi, politykę, zasadzki i porządne bijatyki. Nie brakuje też magii.
Nieco inaczej wygląda sprawa z głównym rysownikiem serii. Wydaje się, że kreska Mike’a Hawthorne’a jest tu nieco zbyt nowoczesna, a może nawet zbyt młodzieżowa. Kiedy dochodzimy do kolejnej historii, kontrast jest spory. Opowieść Wooda zaczyna przedstawiać Becky Cloonan, której kreska jest mroczna i pełna artystycznego symbolizmu. Po trzech zeszytach zastępuje ją James Harren, który nie storni od odrobiny surrealizmu i nieoczywistych kadrów. Jednak na dokończenie tej opowieści przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Wydawana przez Egmont seria, pierwotnie realizowana przez Dark Horse to komiksy, dzięki którym Conan przeszedł długą drogę od bohatera nieco naiwnych młodzieżówek Marvela, do pełnokrwistego bohatera, przedstawionego zgodnie ze współczesnymi, o wiele bardziej wyśrubowanymi standardami.
Conan. Groza w podziemiach. Egmont, 2021.
Autor: Rafał Chojnacki